27 czerwca 2013

MIŁOŚNIK PORZECZEK

Pewnego popołudnia w ogrodzie pojawił się samiec bażanta. Typowy podgatunek torquatus z słabo zaznaczoną obrożą. Ptak najpierw żerował między krzakami ziemniaków, później przeniósł się do sadu gdzie rosły między innymi czerwone porzeczki. Bażanty chętnie korzystają z sezonowych owoców. Jedzą wszystko co nadaje się do jedzenia. Podobnie jak podwórkowy drób. Ubarwienie samców jest zmienne i zależy od podgatunku. Zdarzają się najczęściej samce podgatunku Phasianus colchicus torquatus z typową białą obrożą wokół szyi oraz rzadsze ale widywane Phasianus colchicus colchicus. Barwne samce bażanta często staczają boje o samice. Często nawołują się nawzajem i sygnalizują gdzie dany osobnik się znajduje w danej chwili. Podczas tego okrzyku przypominającego trzeszczące i suche koookook - trzepoczą skrzydłami i unoszą nieco ciało jakby chciały podskoczyć. Dieta bażanta to bogate i zróżnicowane menu. Zjadają dużo różnych części roślin, pędów, także nasion. Bażanty nie gardzą też drobnymi bezkręgowcami takimi jak pająki, rozmaite larwy i poczwarki, dżdżownice itd. Drobnym kręgowcom też nie przepuszczą i łapią małe jaszczurki, młode myszy. W sezonie letnim - obfitującym w różnego rodzaju owoce stają się owocożerami i chętnie zadowalają się taką strawą. W zimie są często dokarmiane przez koła łowieckie i miłośników przyrody.
Samiec bażanta z ledwo zaznaczoną białą obrożą. fot. MM
Po uczcie porzeczkowej. Fot. MM

1 komentarz: