7 kwietnia 2014

MEWIA ŁACHA TONIE W PTAKACH

Rezerwat przyrody Mewia Łacha powstał z myślą o ptakach i dla ptaków. Dziś prowadziłem tam obserwację i byłem zaskoczony mnogościom skrzydlatych form. Do Łachy dotarłem przez niewielki odcinek lasu, w którym także było wiele leśnych gatunków. Deszcz i wiatr nie zniechęcił do odwiedzenia morskiej okolicy. Na niewielkiej piaszczystej wysepce siedziały mewy srebrzyste i ohary. Dziś było ich znacznie więcej. Na wysepce siedziało pięć ptaków, a po lewej stronie na plaży dwa. Samce toczyły drobne potyczki i przepychanki względem siebie. Wprowadzało to nieco zamieszania w całym towarzystwie jakie odpoczywało i żerowało na skrawku plaży otoczonej wodą. Ohary przenosiły się i wędrowały po piasku i żerowały. Mewy srebrzyste, śmieszki i siwe siedziały na wysepce nieruchomo. Niektóre spały, inne kąpały się, czyściły pióra. Wraz z mewami zobaczyłem dwa nietypowe ptaki. Najpierw widziałem je w locie, później siedzące na piasku. Czyściły pióra na szyi, energicznie muskając je dziobem. Czarny dziób na końcu zwieńczony jasnym wykończeniem, czarny pas biegnący od dzioba aż na szyję. Biały spód i lekko stalowoszare skrzydła. Czarne nogi. Wszystkie te cechy ubarwienia zdradzają rybitwę czubatą. Trzy ptaki siedziały na piasku a dwa osobniki widziałem przelatujące nad morzem. Długo nie trwał spokój na wysepce. Ohary i inne kaczki poderwały się do lotu, płosząc przy tym mewy i rybitwy czubate.
Piękno tych ptaków sprawiło, że chciałem poznać je trochę bliżej i poznać ich zwyczaje i zachowania wśród pobratynców i innych ptaków korzystających z plaży. Nie chciałem niepokoić całego towarzystwa. Człowiek w wyprostowanej postawie jest bardzo widoczny i sprawia wrażenie groźnego dla ptactwa. Stwierdziłem, że będę poruszał się jak ohar, w pozycji kucającej przemieszczałem się co kilka metrów w stronę morza. Kiedy już zbliżyłem się na dystans około 20 metrów, osiadłem i zacząłem obserwację. Ptaki wogóle nie zwracały na mnie uwagi, a wrony siwe potraktowały jak swojego i szukały zaczepki. Miałem idealny punkt obserwacyjny. Jedynym utrudnieniem był zimny wiatr, smagający z każdej strony.
Na Mewiej Łasze pojawił się nowy dla mnie gatunek, którego nigdy wcześniej nie widziałem i byłem zaskoczony, kiedy przyłożyłem lornetkę do oczu i spoglądałem w stronę piaszczystej wyspy. Siedziały tam dwie rybitwy wielkodziobe. Znacznie większe od poprzednich, które zobaczyłem pierwsze. Duży czerwony dziób z czarnym akcentem, masywna głowa i czarna czapeczka. Typowy dla tego ptaka jest głos, wydawany w locie. Przypomina to nieco skrzeczenie sójki połączone z miauczeniem kota.
Obserwacja nad Bałtykiem z samego rana to sama przyjemność, mimo złej pogody.

Gatunki stwierdzone w dniu 06.04.2014 godzina - od 08.00 do 13.10:

OHAR 7
CYRANECZKA 3
ŚWISTUN 8
GĄGOŁ 26
NUROGĘŚ 6
KRZYŻÓWKA 7
ŁABĘDŹ NIEMY 3

KORMORAN CZARNY 468

SIEWECZKA OBROŻNA 4
BIEGUS ZMIENNY 7
ŁĘCZAK 3

CZAPLA SIWA 4
ŻURAW 13

MEWA SREBRZYSTA 29
MEWA SIODŁATA 7
MEWA SIWA 3
ŚMIESZKA 8

RYBITWA CZUBATA 5
RYBITWA WIELKODZIOBA 3

BAŻANT 1

GRZYWACZ 1

DZIĘCIOŁ DUŻY 2
DZIĘCIOŁ CZARNY 2

WRONA SIWA 5
SÓJKA 6
ŚWIERGOTEK DRZEWNY 15
SKOWRONEK 4
PLISZKA SIWA 14
RUDZIK 15
ZIĘBA 8
SOSNÓWKA 2
PIERWIOSNEK 6
KOS 4
MODRASZKA 2
BOGATKA 6
MYSIKRÓLIK 4
PEŁZACZ sp. 2
STRZYŻYK 5
SZCZYGIEŁ 2
TRZNADEL 1m
CZYŻ 30
Ohary - odpoczywają na piaszczystej wyspie. Na dole samiec spacerujący. Fot. MM
Wszędobylskie wrony siwe przeczesują plaże w poszukiwaniu łatwego łupu. Fot. MM
Rybitwa wielkodzioba w locie. Podczas wydawania głosu szeroko otwiera dziób. Fot. MM
Rybitwy wielkodziobe na plaży. Fot. MM
Największa rybitwa odwiedzająca wybrzeże Bałtyku. Fot. MM

Rybitwa jest towarzyskim ptakiem. Fot. MM
Rybitwy czubate są lęgowe na pomorzu. Często lęgną się na falochronach i na izolowanych wyspach, oraz plażach. W koloniach rybitw lęgną się między innymi sieweczki. Fot. MM
Ohar. Fot. MM
Świstuny. Fot. MM
Żerujące ohary. Fot. MM
Ptaki nie robiły sobie nic z zimna i wiatru wzbudzającego fale. Fot. MM
Ohar należy do blaszkodziobych, nie jest typową kaczką lecz gęścem - ptakiem pomiędzy kaczką a typowymi gęsiami z rodzaju Anser. Fot. MM
Na ohara nie polowano ze względu na jego paskudne w smaku mięso, które pachnie tranem. Fot. MM
Nazwa angielska ohara - shelduck nawiązuje do pokarmu, którym się żywi. Głównie są to małże, skorupiaki, wyciągane z piasku. Fot. MM
Samce można łatwo odróżnić od samic po narośli nad dziobem. Fot. MM
Świergotek drzewny, liczny ptak na przelocie. Fot. MM
Odpoczywające rybitwy czubate. Fot. MM
Para pożywiająca się na plaży. Fot. MM
Głodny ohar skutecznie czyści piasek z różnorodnych małży. Fot. MM


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz