25 sierpnia 2013

POTYCZKA NA WALE

Na wale Wiślanym dużo się dzieje. Sezon łowiecki otwarty, a łowcy czekają na ofiary siedząc na wale. Dorosła samica błotniaka stawowego (Circus aeruginosus) coś o tym wie. Czasami łatwiej polować na piechotę. Ofiar jest bardzo dużo. Szczególnie krzątające się i zbierające zapasy chomiki europejskie, padają łupem błotniaków. Samica siedziała wytrwale i czekała na odpowiedni moment by zaatakować. W tym samym czasie na niebie pojawił się samiec. Rzucił się na chomika. Samica siedziała nieruchomo i obserwowała sytuację. Samiec po walce z chomikiem rzucił się w kierunku samicy i próbował ją przepędzić. Próba ta zakończyła się fiaskiem. Oba ptaki odleciały zostawiając łup na pastwę losu. Wieczorem na pewno jakaś głodna paszcza zainteresuje się świeżym mięsem. Drapieżniki często gubią zdobycz lub ją porzucają. Dzieje się tak z powodu niezdarności danego osobnika, czasami ptak spłoszy się i zostawi łup, czasami jest on zbyt ciężki by go transportować. Siła gra dużą rolę. Silne i duże osobniki łatwo pożywiają się na cudzym stole, czekają tylko na okazję i sukces gotowy. Nie ma w tym nic złego. Wygrywa silniejszy. Czasami sprytniejszy. Jak w przypadku sroki i bielika. Sroka nie należy do atletów i siłaczy a bielikowi wykrada mięso wprost z dzioba.
Samiec błotniaka nadlatuje, samica nie zwraca uwagi. Fot. MM
Atak. Fot. MM

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz