Do Siedlisk można powracać co roku wiosną i latem. Przyroda i krajobraz pól
oraz łąk jest malowniczy. Można tu odpocząć, obserwować ptaki, wędkować. Każdy
miłośnik ciszy i natury znajdzie coś dla siebie. Agroturystyka Zielony Resort
zapewnia noclegi w przystępnej cenie. Warto odwiedzić Siedliska.
Na łąkach, które
dominują w krajobrazie wraz z łanami zbóż można spotkać hałaśliwe czajki. Jedne
pokrzykują na łące, inne latają tuż nad głową obserwatora. W pobliskich
krzewach i zakrzaczeniach śpiewają samce trznadla oraz potrzosa. W dziuplach i
zakamarkach konarów wierzb głowiastych gniazdują licznie mazurki i szpaki.
Ptaki te mają monopol na wolny otwór w pniu drzewa. Nie dopuszczają innych
gatunków ptaków i rywalizują między sobą. Dosłownie wszędzie nad tą krainą
latają jaskółki dymówki i oknówki. Łowią owady - nisko i licznie polują w
blasku zachodzącego słońca. Niekiedy dymówki pokrzykują alarmowo gdy na niebie
pojawi się drapieżnik (myszołów, błotniak stawowy czy krogulec). Nie reagują
specjalnie hałaśliwie na pustułkę, która łowi gryzonie na nisko koszonych
łąkach. Na tej niskiej trawie i skoszonych kępach suchych źdźbeł chętnie
odpoczywają skowronki. Zdarza się, że śpiewają siedząc na eksponowanym miejscu
na ziemi. Niektóre źródła podają, że ptaki te śpiewają wyłącznie w locie, co
jest nieprawdą. Na łące nie brakuje pokarmu w postaci rozmaitych owadów.
Najwięcej jest tu drobnych szarańczaków oraz dużych trzmieli i owadów
związanych z terenami suchymi. Wszędzie można usłyszeć dźwięki wydawane przez
świerszcze polne. Te niewielkie owady dają wspaniały koncert do późnego
wieczora, by na noc zamilknąć i oddać prym płazom (żabom i ropuchom). W dużych
skupiskach drzew i krzewów swoje monotonne trele wyśpiewuje drozd śpiewak i
mile pogwizduje kos, a także kapturka. Często widywana jest wilga. Kontrastowo
żółto - czarny ptak z czerwoną obwódką wokół oka i czerwonym dziobem mimo tak
jaskrawego ubarwienia świetnie zlewa się z otoczeniem drzew,
liści. Królami gąszczu i plątaniny gałęzi są pokrzewki, a często tam można
usłyszeć kapturkę - czyli pokrzewkę czarnołbistą. Samiec ma czarną czapeczkę na
głowie. Samica posiada rdzawą ozdobę głowy. Energicznie uwijają się wśród
listowia. Śpiew samca jest melodyjny, lekko gwiżdżący.
Do ptaków zadrzewień śródpolnych jakie możemy spotkać w Siedliskach należy
szczególnie ciekawy gatunek dzięcioła - dzięcioł białoszyi zwany także
syryjskim. Ptak ten do złudzenia przypomina pospolitego i wszędobylskiego
dzięcioła dużego. Syryjski krewniak jest tu równie liczny. Żywi się rozmaitymi
owadami znajdowanymi pod korą drzew. Dziupla wykuwana jest zwykle we wierzbie
lub grochodrzewie. W okolicy roznosi się okrzyk syryjskich przypominający nieco
d. dużego - brzmi to jak ciooouk, ciooouk.
Obserwując ptaki w okolicy byłem zaskoczony papuzim śpiewem
i popiskiwaniem. Natura lubi zaskakiwać człowieka z każdej strony. Takie dziwne
dźwięki wydaje srokosz - nasza największa dzierzba. Widziałem młode ptaki
siedzące na krzewach i bezpośrednio na skoszonej trawie. Były już w pełni
lotne. Mimo to czekały na strawę przynoszoną przez rodziców. Trzy maluchy to
dobra prognoza dla tego gatunku. Rok dla srokosza jest słaby z uwagi na duże
straty w lęgach spowodowane niekorzystną aurą. Należy się cieszyć, że te
gamonie przetrwają i naucza się polować na duże owady, myszy i drobne ptaki.
Srokosz szczególne lubi dostępne licznie na tym terenie świerszcze, nie zawaha
się zaatakować dużej zdobyczy. Nawet młody chomik może być zagrożony przez tego
łowcę.
Łąki w Siedliskach
przecinają rozmaite rowy melioracyjne, które stały się siedliskiem
bioróżnorodności. Niektóre z nich porasta gęsto trzcina lub pałka wodna. Tu
swoje rzężące piosenki wyśpiewuje trzciniak. Ptak ten jest raczej skryty
siedząc na wysokiej roślinie ledwo można go zobaczyć. Pewniejsze jest wrażenie
głosowe. W jednym z rowów, który łączy się z wałem wiślanym jest swoisty
ekosystem. Występują tu rozmaite mięczaki wodne - zatoczek rogowy, błotniarka
stawowa i inne. Żyją tu też zadziwiające stworzenia. Moje pierwsze
doświadczenie z tymi zwierzętami były dużym zaskoczeniem. Mowa o kijankach
grzebiuszki ziemnej zwanej także huczkiem ziemnym. Kijanki tych płazów są ogromne
i dorastają czasami do 18 cm długości. W okresie godowym płazy przebywają pod
wodą i wydają z toni stłumiony dźwięk - kojarzony z dźwiękiem bagna,
trzęsawiska. Zasiedlają zbiorniki wodne, oczka o zróżnicowanej roślinności,
czyste rowy melioracyjne. Skóra grzebiuszki ma smak i zapach czosnku, mimo to
zdarzają się amatorzy takiej zdobyczy. Na grzebiuszkę może polować kobczyk czy
inne ptaki szponiaste. Źrenica w oku tej małej ropuszki jest ustawiona pionowo
- odwrotnie niż u innych żab i ropuch. Gatunek średnio liczny. Z uwagi na
skryty tryb życia niewielu ludzi ją widziało, a da się ją zlokalizować po
stłumionym głosie.
Siedliska zaskakują
bioróżnorodnością krajobrazu przyrodniczego oraz rozmaitymi środowiskami takimi
jak: dolina rzeki Wisły, gdzie bytują rybitwy rzeczne, sieweczki rzeczne,
brodźce piskliwe; łąki suche - gdzie występuje srokosz, gąsiorek, szpaki,
pustułki i skowronki; łąki podmokłe - na nich bytują czajki, żerują bociany i
pliszki żółte, zadrzewienia śródpolne - z dzięciołem białoszyim, wilgą i
kukułką, a także krętogłowem, kapturką; ekosystem rowów melioracyjnych - ze
specyficznym środowiskiem życia mięczaków, drobnych skorupiaków, płazów, gadów
i ptaków wodnych. Wszystkie te środowiska nawzajem się przenikają i tworzą
wspaniałą kompozycję przyrody regionu. Warto ją poznać. Zachęcam do spacerów z
lornetką i podpatrywania przyrody. Polska wieś jest piękna poprzez pracę
rolników, którzy dbają o ziemię, plony i tym samym o przyrodę. Widzi się to w
postaci upraw, ogławiania wierzb, koszenia łąk.
|
Młoda kapturka. Fot. MM |
|
Ogromna kijanka grzebiuszki ziemnej. Fot. MM |
|
Rów melioracyjny - przypomina rzekę lub rozlewisko. Jest to siedlisko bioróżnorodności. Fot. MM |
|
W takich rowach kwitnie życie na różnych poziomach łańcucha troficznego. Fot. MM |
|
Dzięcioł białoszyi. Fot. MM |
|
Koguty bażanta. Fot. MM |
|
Samica gąsiorka czatująca na szczawiu. Fot. MM |
|
Zadrzewienia śródpolne z przewagą wierzb i topól. Fot. MM |
|
Siedliska - widok na Wisłę, od strony łąk. Fot. MM |
|
Skowronek na polu. Fot. MM |
|
Krajobraz polny. Fot. MM |
|
Młody srokosz. Fot. MM |
|
Krajobraz łąkowy. Fot. MM |
|
Młode srokosze czekają na obiad. Fot. MM |
|
Wiatr i wiechlina łąkowa. Fot. MM |
|
Droga polna. Fot. MM |
|
Malownicza droga wąwozowa. Fot. MM |
|
Brzegi porastają trawy i czerwone maki. Fot. MM |
|
Czajka - typowy mieszkaniec łąk. Fot. MM |
|
Przydroża wierzba. Fot. MM |
|
Chodząc tą drogą zobaczysz mnóstwo małych ptaków śpiewających. Fot. MM |
|
Dwa młode u klekota. Fot. MM |
|
Klekot i rodzinka. Fot. MM |
Chyba się wprosimy na kolejną wycieczkę :) Dopiero wspominałam, że marzy mi się spotkanie ze srokoszem i - voilà! jest, i to całkiem niedaleko! W ogóle widzę dużo pięknych ujęć, zwłaszcza krajobraz z wierzbą i maki na brzegach wąwozu są niezwykle urokliwe./IF
OdpowiedzUsuń