3 lipca 2013

U SROKOSZA NA PODWÓRKU - PRZYRODA SIEDLISK

Do Siedlisk można powracać co roku wiosną i latem. Przyroda i krajobraz pól oraz łąk jest malowniczy. Można tu odpocząć, obserwować ptaki, wędkować. Każdy miłośnik ciszy i natury znajdzie coś dla siebie. Agroturystyka Zielony Resort zapewnia noclegi w przystępnej cenie. Warto odwiedzić Siedliska.
Na łąkach, które dominują w krajobrazie wraz z łanami zbóż można spotkać hałaśliwe czajki. Jedne pokrzykują na łące, inne latają tuż nad głową obserwatora. W pobliskich krzewach i zakrzaczeniach śpiewają samce trznadla oraz potrzosa. W dziuplach i zakamarkach konarów wierzb głowiastych gniazdują licznie mazurki i szpaki. Ptaki te mają monopol na wolny otwór w pniu drzewa. Nie dopuszczają innych gatunków ptaków i rywalizują między sobą. Dosłownie wszędzie nad tą krainą latają jaskółki dymówki i oknówki. Łowią owady - nisko i licznie polują w blasku zachodzącego słońca. Niekiedy dymówki pokrzykują alarmowo gdy na niebie pojawi się drapieżnik (myszołów, błotniak stawowy czy krogulec). Nie reagują specjalnie hałaśliwie na pustułkę, która łowi gryzonie na nisko koszonych łąkach. Na tej niskiej trawie i skoszonych kępach suchych źdźbeł chętnie odpoczywają skowronki. Zdarza się, że śpiewają siedząc na eksponowanym miejscu na ziemi. Niektóre źródła podają, że ptaki te śpiewają wyłącznie w locie, co jest nieprawdą. Na łące nie brakuje pokarmu w postaci rozmaitych owadów. Najwięcej jest tu drobnych szarańczaków oraz dużych trzmieli i owadów związanych z terenami suchymi. Wszędzie można usłyszeć dźwięki wydawane przez świerszcze polne. Te niewielkie owady dają wspaniały koncert do późnego wieczora, by na noc zamilknąć i oddać prym płazom (żabom i ropuchom). W dużych skupiskach drzew i krzewów swoje monotonne trele wyśpiewuje drozd śpiewak i mile pogwizduje kos, a także kapturka. Często widywana jest wilga. Kontrastowo żółto - czarny ptak z czerwoną obwódką wokół oka i czerwonym dziobem mimo tak jaskrawego ubarwienia świetnie zlewa się z otoczeniem drzew, liści. Królami gąszczu i plątaniny gałęzi są pokrzewki, a często tam można usłyszeć kapturkę - czyli pokrzewkę czarnołbistą. Samiec ma czarną czapeczkę na głowie. Samica posiada rdzawą ozdobę głowy. Energicznie uwijają się wśród listowia. Śpiew samca jest melodyjny, lekko gwiżdżący. 
Do ptaków zadrzewień śródpolnych jakie możemy spotkać w Siedliskach należy szczególnie ciekawy gatunek dzięcioła - dzięcioł białoszyi zwany także syryjskim. Ptak ten do złudzenia przypomina pospolitego i wszędobylskiego dzięcioła dużego. Syryjski krewniak jest tu równie liczny. Żywi się rozmaitymi owadami znajdowanymi pod korą drzew. Dziupla wykuwana jest zwykle we wierzbie lub grochodrzewie. W okolicy roznosi się okrzyk syryjskich przypominający nieco d. dużego - brzmi to jak ciooouk, ciooouk.
         Obserwując ptaki w okolicy byłem zaskoczony papuzim śpiewem i popiskiwaniem. Natura lubi zaskakiwać człowieka z każdej strony. Takie dziwne dźwięki wydaje srokosz - nasza największa dzierzba. Widziałem młode ptaki siedzące na krzewach i bezpośrednio na skoszonej trawie. Były już w pełni lotne. Mimo to czekały na strawę przynoszoną przez rodziców. Trzy maluchy to dobra prognoza dla tego gatunku. Rok dla srokosza jest słaby z uwagi na duże straty w lęgach spowodowane niekorzystną aurą. Należy się cieszyć, że te gamonie przetrwają i naucza się polować na duże owady, myszy i drobne ptaki. Srokosz szczególne lubi dostępne licznie na tym terenie świerszcze, nie zawaha się zaatakować dużej zdobyczy. Nawet młody chomik może być zagrożony przez tego łowcę. 
Łąki w Siedliskach przecinają rozmaite rowy melioracyjne, które stały się siedliskiem bioróżnorodności. Niektóre z nich porasta gęsto trzcina lub pałka wodna. Tu swoje rzężące piosenki wyśpiewuje trzciniak. Ptak ten jest raczej skryty siedząc na wysokiej roślinie ledwo można go zobaczyć. Pewniejsze jest wrażenie głosowe. W jednym z rowów, który łączy się z wałem wiślanym jest swoisty ekosystem. Występują tu rozmaite mięczaki wodne - zatoczek rogowy, błotniarka stawowa i inne. Żyją tu też zadziwiające stworzenia. Moje pierwsze doświadczenie z tymi zwierzętami były dużym zaskoczeniem. Mowa o kijankach grzebiuszki ziemnej zwanej także huczkiem ziemnym. Kijanki tych płazów są ogromne i dorastają czasami do 18 cm długości. W okresie godowym płazy przebywają pod wodą i wydają z toni stłumiony dźwięk - kojarzony z dźwiękiem bagna, trzęsawiska. Zasiedlają zbiorniki wodne, oczka o zróżnicowanej roślinności, czyste rowy melioracyjne. Skóra grzebiuszki ma smak i zapach czosnku, mimo to zdarzają się amatorzy takiej zdobyczy. Na grzebiuszkę może polować kobczyk czy inne ptaki szponiaste. Źrenica w oku tej małej ropuszki jest ustawiona pionowo - odwrotnie niż u innych żab i ropuch. Gatunek średnio liczny. Z uwagi na skryty tryb życia niewielu ludzi ją widziało, a da się ją zlokalizować po stłumionym głosie. 
Siedliska zaskakują bioróżnorodnością krajobrazu przyrodniczego oraz rozmaitymi środowiskami takimi jak: dolina rzeki Wisły, gdzie bytują rybitwy rzeczne, sieweczki rzeczne, brodźce piskliwe; łąki suche - gdzie występuje srokosz, gąsiorek, szpaki, pustułki i skowronki; łąki podmokłe - na nich bytują czajki, żerują bociany i pliszki żółte, zadrzewienia śródpolne - z dzięciołem białoszyim, wilgą i kukułką, a także krętogłowem, kapturką; ekosystem rowów melioracyjnych - ze specyficznym środowiskiem życia mięczaków, drobnych skorupiaków, płazów, gadów i ptaków wodnych. Wszystkie te środowiska nawzajem się przenikają i tworzą wspaniałą kompozycję przyrody regionu. Warto ją poznać. Zachęcam do spacerów z lornetką i podpatrywania przyrody. Polska wieś jest piękna poprzez pracę rolników, którzy dbają o ziemię, plony i tym samym o przyrodę. Widzi się to w postaci upraw, ogławiania wierzb, koszenia łąk. 

 
Młoda kapturka. Fot. MM
Ogromna kijanka grzebiuszki ziemnej. Fot. MM
Rów melioracyjny - przypomina rzekę lub rozlewisko. Jest to siedlisko bioróżnorodności. Fot. MM
W takich rowach kwitnie życie na różnych poziomach łańcucha troficznego. Fot. MM
Dzięcioł białoszyi. Fot. MM
Koguty bażanta. Fot. MM
Samica gąsiorka czatująca na szczawiu. Fot. MM
Zadrzewienia śródpolne z przewagą wierzb i topól. Fot. MM
Siedliska - widok na Wisłę, od strony łąk. Fot. MM
Skowronek na polu. Fot. MM
Krajobraz polny. Fot. MM
Młody srokosz. Fot. MM
Krajobraz łąkowy. Fot. MM
Młode srokosze czekają na obiad. Fot. MM
Wiatr i wiechlina łąkowa. Fot. MM
Droga polna. Fot. MM
Malownicza droga wąwozowa. Fot. MM
Brzegi porastają trawy i czerwone maki. Fot. MM
Czajka - typowy mieszkaniec łąk. Fot. MM
Przydroża wierzba. Fot. MM
Chodząc tą drogą zobaczysz mnóstwo małych ptaków śpiewających. Fot. MM
Dwa młode u klekota. Fot. MM
Klekot i rodzinka. Fot. MM

1 komentarz:

  1. Chyba się wprosimy na kolejną wycieczkę :) Dopiero wspominałam, że marzy mi się spotkanie ze srokoszem i - voilà! jest, i to całkiem niedaleko! W ogóle widzę dużo pięknych ujęć, zwłaszcza krajobraz z wierzbą i maki na brzegach wąwozu są niezwykle urokliwe./IF

    OdpowiedzUsuń