 | ||
Styczniowy zachód słońca. Fot.MM
|
Pierwsza w tym roku wyprawa obserwacyjna, uświadomiła mi pewną sprzeczność. Stosunkowo ciepły i bezśnieżny styczniowy dzień zapowiadał się ciekawie. Zauważyłem gotowość do rozrodu wśród pewnych gatunków ptaków mimo zimy ( w kalendarzu ). Aura iście wiosenna nastraja samce do toków. W przypadku dzięciołów jest to bębnienie. Widziałem nawołującego samca dzięcioła czarnego. Dzięcioł czarny jest związany z dużymi lasami i borami, gdzie wykuwa potężne dziuple, jego sygnał godowy, stukanie o drzewo jest więc najdonioślejsze. Ptaki ustalają terytoria już na w lutym i bębnią nieustannie.
Tak wyglądało zestawienie z dzisiejszego dnia:
-dzięcioł czarny 1m
-łabędź niemy 2
-nurogęś 1m
-wrona siwa 12
-mewa srebrzysta 2
-trznadel 10
-gil 1
-mazurek 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz