7 marca 2011

AKCJA RUSZYŁA


Co roku na wiosnę wiele organizacji pozarządowych, straż, media apelują o szkodliwości wypalania traw i co roku problem ten powraca. Ludzie podpalając trawy, zagrażają nie tylko sobie ale przede wszystkim środowisku. Wszystko to co budzi się do życia w pierwszych promieniach wiosennego słońca zostanie strawione przez ogień. Znaczna część ptaków łąkowych takich jak: czajki, skowronki, kuropatwy, derkacze, błotniaki - buduje swoje gniazda na ziemi. Konsekwencją jest strata lęgów, czasami w płomieniach giną dorosłe ptaki - wytrwale siedzące na jajkach. Cierpią także inne zwierzęta oraz rośliny, sucha trawa jest schronieniem dla wielu gatunków.
Zastanówmy się dlaczego tak się dzieje? Właściciele gruntów zamiast skosić swoją działkę wolą ją podpalić, tańszy koszt eksploatacji. Zamiast odpalać traktor z kosiarką łatwiej jest zapalić zapałkę i rzucić ją w kępkę suchej trawy. W większości przypadków kończy się to tragicznie dla mienia i ludzi.
Apeluję do wszystkich miłośników przyrody i ludzi dobrej woli. Zgłaszajcie wszystkie akty barbarzyństwa podpalaczy. Jeśli ktoś nie pamięta numeru: STRAŻ POŻARNA 998
Niedawno sam, niedaleko Krakowa byłem świadkiem wypalania łąk blisko rzeki Wisły. Moje zgłoszenie zostało przyjęte i straż pomyślnie uporała się z ogniem. Bądźmy zawsze gotowi do działania i reagowania w każdej sytuacji. W ostatnich latach ginie mnóstwo gatunków, pogłowie zajęcy i kuropatw - tak drastycznie, że nie można już na nie polować. Ratując łąki chronimy te gatunki, które tam żyją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz