1 lipca 2014

MAMUTY POWRÓCIŁY

Od odkryć kości mamuta w gminie Koszyce minęło trzy lata. Poszukiwania nie dały żadnego rezultatu. Na plażach wiślanych można było znaleźć fragmenty kości innych zwierząt, bardziej współczesnych. Wiosenne podtopienia zmieniły nieco dno rzeki. Woda przemieszała osady - piasek i żwir. Tam gdzie były różne dołki i wyrwy, zapełniły się materiałem rzecznym. Takie podtopienia są ważne dla odkrywców kości i innych znalezisk które leżą na dnie. Woda z czasem niszczy kości dużych zwierząt. Z biegiem lat ulegają one fosylizacji i zmieniają się w skałę. Wprawne oko oddzieli kamień właściwy od skamieliny. Płynąca miesza wszystko jak w kotle. Duże kości, dużych zwierząt kopalnych ulegają zniszczeniu, fragmentacji. Niezwykle rzadko można znaleźć całą czaszkę lub inne kości.
22 czerwca nastąpił przełom. Trzy lata od wielkich odkryć kopalnych zwierząt, z których najciekawsze były odkrycia mamutów na plaży wiślanej znów pojawiło się coś. Duży fragment, masywnej kości. Kawałek ten został przepołowiony i uszkodzony. Jak się później okazało był to uszkodzony fragment kości nadgarstka lub stępu młodego mamuta. Świadczy o tym nieprzyrośnięta powierzchnia stawowa dystalna. Kawałek ma około 15 cm długości, 10 i 6 szerokości.
Konsultowałem kość z dr Wilczyńskim - specjalistą od zwierząt z okresu plejstocenu.
Czy pojawią się nowe odkrycia, nie wiadomo. Czas pokaże co kryje w sobie rzeka Wisła.
Kość młodego mamuta - widok od spodu. Fot. MM
Kość młodego mamuta - widok z wierzchu. Fot. MM

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz