|
Trochę ciasno. Fot. MM |
|
Nie ma nikogo - można wejść. Fot. MM |
|
Wiewiórka przy "okienku". Fot. MM |
|
Na orzechu i do celu. Fot. MM |
|
WIEWIÓRKA na podstawce do karmnika. Fot. MM |
|
BAŻANT na deszczowym spacerze. Fot. MM |
|
Fot, MM |
|
BOGATKA i jej orzeszek. Fot. MM |
|
Dziób bogatki jest na tyle twardy, że udaje się jej rozłupać orzecha włoskiego. Fot. MM |
|
Mazurek. Fot. MM |
|
Żerujące razem mazurki nie boją się deszczowej pogody. Fot. MM |
|
Dzwoniec (na zdjęciu samiec) zimą zjada nasiona, szczególnie preferuje te oleiste jak ziarna lnu, słonecznika. |
|
Samiec jest oliwkowo - zielony z szarymi pokrywami skrzydeł i żółtymi lusterkami. Fot. MM |
|
W zimie nie śpiewa, odzywa się głównie w locie. Fot. MM |
Zwykły deszczowy i zimny dzień nie jest niczym niezwykłym pod koniec października. Dziś nie wybrałem się niestety na obserwację ptaków. W taką pogodę lepiej siedzieć w domu z ciepłą herbatą i dobrą książką. Okazuje się że ptaki wcale nie robią sobie nic z zimna panującego na zewnątrz. Przez okno zobaczyłem na lince telefonicznej siedzące dzwońce i mazurki. Ptaki wlatywały w pobliskie tuje i zlatywały licznie na ziemię przewracając liście. Obficie owocująca w nasiona tuja okazała się dobrą stołówką dla tych ziarnojadów. Nasiona wyłuskiwały z szyszeczek, a to co spadło na ziemię wyzbierały dokładnie. Pomiędzy dzwońcami i mazurkami krzątały się bogatki, które szukały orzechów włoskich i zaglądały w każdą dziurę, to do dziupli to do budki lęgowej zawieszonej na orzechu, a także przeszukiwały liście na ziemi. Jedna z sikor znalazła dużego orzecha i próbowała go rozłupać ale za chwilę podleciała druga i po krótkiej przepychance oba ptaki odleciały.
Za siatką pojawił się dostojny samiec bażanta. Szukał czegoś do zjedzenia w ogrodzie, spłoszyły go jednak psy i uciekł na pole.
Szczególnie mile zaskoczony byłem na widok wiewiórki, która wdrapała się na orzecha i podchodziła coraz wyżej w kierunku budki lęgowej dla szpaków. Próbowała wejść, ale na początku miała pewne trudności. Po chwili udało się i w otworze zobaczyłem tylko jej ogon. Wiewiórka ma przerywany sen zimowy, a budka może posłużyć jej jako sypialnia, bądź spiżarnia. Wiewiórki wiosną plądrują budki jeśli nie są dobrze zabezpieczone.
Zwykły dzień a cieszy widokiem tylu zwierząt, które żyją blisko nas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz