Wypluwki zwane także zrzutkami lub kulkami to resztki pokarmu zwracane przez ptaki poprzez otwór gębowy w odruchu wymiotnym. Składają się one z rozmaitego materiału. Wszystko zależne jest od pokarmu jaki ptak pobiera w danym czasie. Wypluwki mogą składać się z niestrawionych, twardych części roślin, pancerzyków owadów, kości i sierści oraz piór. Czasami są też zlepione i pomieszane z piaskiem. Gdzie można znaleźć taką kulkę? Ptaki oddają zrzutki w miejscu zasiadki, odpoczynku, niektóre gatunki wyścielają nimi gniazda (sowy). Różnorodność miejsc zależna jest od preferencji środowiskowych gatunku. Mewy mogą oddawać wypluwki na falochronach, skwerach, bulwarach nadmorskich, urwiskach skalnych. Myszołów zrzuci kulkę siedząc na drzewie, rosnącym na łące. Puszczyk (sowy) może oddać wypluwkę na strychu, opuszczonym domu, stodole. Uszatka w alei pod świerkami, lub w zadrzewieniach śródpolnych. Zrzutki ptaków śpiewających są czasami bardzo małe i rozpadają się z czasem. Świeża kulka gąsiorka może rozpaść się kiedy będziemy brać ją palcami, suche są dość zbite i twarde.
Kulki żołn składają się głównie z resztek błonkoskrzydłych i ważek. Zlepione są na kształt sporej fasoli, z czasem rozpadają się na kawałki. W trawiastych miejscach bardzo trudno jest szukać wypluwek żołn.
Świeże zrzutki pokryte są często powłoczką śluzu i mogą błyszczeć. Stare są matowe, czasami pokruszone.
Analiza sowich wypluwek pozwala na określenie jaki pokarm preferują te drapieżniki w zależności od sezonu, czy roku. W niektórych latach gryzonie mnożą się licznie (lata tłuste - mysie), a w innych jest ich mniej (lata chude). Pod tym względem może zmienić się skład kulek.
Jak odróżnić wypluwki od odchodów? Niektóre odchody ssaków drapieżnych często przypominają zrzutki ptaków. Szczególnie podobne są ekskrementy lisa i jeża. Odchody lisa są mylone z kulkami sów. U lisa ekskrementy są podłużne i mają zapach piżma. Analizy wykazały pokruszone kości u lisa w wydalinach. Jeż także ma podłużne odchody. Można je pomylić ze zrzutką kobuza. Kobuz zjada dużo owadów i jego kulka jest zaokrąglona - wydaliny jeża są podłużne. Wszystkie odchody ułożone są w
Jak badacze analizują wypluwki? Każda jest cennym źródłem informacji. Jeśli znajdziemy taką wypluwkę należy zapisać w notatniku datę, godzinę i miejsce znalezienia. Następnie mierzymy i ważymy kulkę. Należy wykonać kilka zdjęć poglądowych na skali, przykładając linijkę, lub przedmiot, który pomoże określić wielkość: zapałkę czy monetę. Mamy już dokumentację wstępną znalezionej zrzutki - pozwala to na identyfikację gatunku sowy lub innego ptaka. Po oględzinach, sesji zdjęciowej przełamujemy ostrożnie kulkę na dwie połowy. Pęsetą oddzielamy włosy od twardych fragmentów (kości). Możemy zobaczyć czaszkę nornika, ryjówki, ptaka. Znajdziemy tam także żebra, zęby, obojczyki, miednice, kręgi i kości kończyn. Czasami kamyczek, którego sowa połknęła wraz z gryzoniem. Kości można trzymać w pudełkach po zapałkach, opisując na wierzchu pudełka jakie kości znajdują się w środku. Takie znaleziska to nie wszystko. Nie możemy od razu powiedzieć jakie gryzonie zjadła sowa, czy myszołów jeśli nie mamy odpowiedniej wiedzy, bądź klucza do oznaczania wypluwkowych znalezisk. Możemy zwrócić się do rozmaitych instytutów zajmujących się badaniami kulek. Analiza wypluwek to iście detektywistyczne zajęcie i może pochłonąć bez reszty. Jeśli ktoś nie chce analizować wypluwek może je sfotografować, lub narysować.
Wypluwka myszołowa na łące. Fot. MM |
Dobrze widoczna czaszka z siekaczami nornika. Fot. MM |
Stara zrzutka uszatki. Fot. MM |
Wypluwka uszatki leżąca w ściółce. Fot. MM |
Sprawdzanie tego co zjadł drapieżnik po wypluwce to SUPER detektywistyczna zabawa ;-) taka z dreszczykiem emocji co też ciekawego się znajdzie, jak tylko znajdziemy trochę wolnego czasu zamierzamy się zabrać za zgromadzone wypluwki puszczyka - zobaczymy co też upolował... zapraszamy do nas na bloga, pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńJakie książki polecacie do identyfikacji wypluwki?
OdpowiedzUsuńMetody Badań i Ochrony Sów Mikuska.
OdpowiedzUsuń